...A co do szablonu....D:

No wlasnie co do niego to jest problemik...No bo zdolna Patunia nie umie go wstawic i kumpel musi przyjsc i to zrobic za nia ale on jest narazie zajety...:( A Oti byla wczoraj na Wladcy i mi opowiada jaki to byl fajny film...ja tsh bylam tylko ze ja zgubilam ostatnia czesc filmu bo jak  zwykle co moze robic Patysia na koncu filmu....ryczec i nie mogla zobaczyc bo po 1. romazala sie po 2. próbowala to ukryc bo kolo niej siedzial ladny chlopak a po 3.miala zamazane oczęta..heh...taktak wiem..jestem wrazliwa :D

A jak bylysmy w Beverli po film spotkalysmy Rafala....ale zwala jakiego szoku doznal jak nas zoabczyl mnie i Monie razem bo on mysli ze my siem nie lubimy..heh...a to zonk :P:P

No to spadam ogladac...Cmok...Wpadne jeszcze w nocy i opowiem o czym byl film..."Bialy Oleander" czy jakos tak...?:D