Archiwum 02 października 2004


paź 02 2004 ...Hih...Wreszcie siem Udalo :D
Komentarze: 4

Dobra....mowilam do 3 razy sztuka....ale kazdy zmienia zdanie wiec ja tez zmienie..:D Tym razem do 4 ale jak mi sie ta nie zapisze notka no to koniec....zmieniam bloga i wogole :D hehe..:P Ale poki co pisze tu..:P No wiec mysle ze nie ma sensu pisac tego co mialo byc w tamtych notkach bo byloby to troche nie "na czasie"...Chcialabym tylko pozdrowic nieobecne juz w moim zyciu osobki...choc jush nie mamy kontaktu zawsze bedziecie w moiom serduszku...Kazdy z nas poszedl inna droga, choc smutno jest tracic przyjaciol, to chyba tak to juz jest w zyciu....Pamietajcie ze zawsze macie miejsce gdzies tam "we mnie"...:D hehe..we wspomnieniach..:P A tym ktorzy teraz znosza mnie i pomagaja tesh thnx :* LoVe YoU:* No i wszystkich znajomkow tesh ":D Bylam dzis na grillu with i fajnie bylo...przynajmnije zaczynam sie dopasowywac i wogole jakops tak lepiej jak sie kogos pozna nawet sie jush zmowilismy i ok :D Cosik sie rusza...no to chyba ok :d A dzis jeszcze wydalo siem moje klamstwo (oczywiscie o rodzicow chodzi) no i uslyszalam ze juz mi nie ufaja... Ni..no zartuje ale powazna sprawa jest....2 raz widzialam jak moj tata placze z mojego powodu i uwierzcie nie jest to mily widok....i z teog powodu i zdolowania dzisiejszego omalo nie zrobilabym czegos serio glupiego....W sumie to Thnx Sarcia za slowa pociechy i chyba mozna powiedziec ze miedzy innymi to dzieki ToBie no i chyba tesh Bogu nadal jestem z wami...A kto by pomyslal bywaly gorsze jazdyy i umialam z nich wyjsc, dzis juz nie mialam sily....ale nie komentuje tego bo zachowalam sie strasznie glupio! Wiem, sama jestem sobie winna...ale zaluje tylko tego ze sklamal...:p A wlasnie co do przyjazni jeszcze to jednej rzeczy sie nauczylam albo lepiej zmienilam swoj poglad...no bo mowi sie ze osoba ktora przestaje byc przyjacielem tak naprawde nigdy nim nie byla....no to ja sie z tym nie zgodze...bo przyjazn tesh sie czasem konczy nie musi trwac wiecznei zeby nia byc...!! A i jeszcze jedna wazna zasada..."NIGDY NIE MOW NIGDY"...tego naczyla mnie ciocia..:) Ale kieruje sie tym w zyciu...bo ciocia miala racje..:D nie zawsze sie z nia zgadzam ale w tym tak..:P Oti prosila zebym sie nei rozpisywala...niestety...tak wyszlo...Napisalambym jeszcze wiecej bo mam w sobie dzis tyle ze hoho :D Ale zostawie troche energi i wenyy na kiedy indziej :D No to jeszcze pozdrowionka i caluski dla Wszystkich Chlopcow :D no i Dla Moich Kofanych Dziewczynek :D LoVe YoU :*

 


       Jesli masz dosc zycia tak jak ja,
          zadzwon.
       Moze razem gdzies wyjdziemy,
          pochodzimy po ulicy.
       Bedziemy trzymac sie za rece,
          az dojdziemy do rozdroza:
       po prawej most, po lewej droga.
          Pojdziemy najpierw w lewo.
       Nastepnym razem gdy zle znow ci bedzie,
          zadzwon.
       Pojdziemy tym razem w prawo,
          spojrzymy na siebie i skoczymy
       pochlonieci "otchlania zycia"...

 

patusia_gdansk : :