Najnowsze wpisy, strona 1


wrz 04 2005 Spacer po marzenia czy bieg po zycie?
Komentarze: 3

Staram sie ostatnio odrzucac od siebie zle mysli, sytuacje..Chyba szukam siebie samej..Mam okazje zaczac wszystko od nowa i sama mnie ciekawi jak sie to wszystko potoczy, czasem zaluje ze nie moge poznac przyszlosci nie zrobilabym tylu bledow..Bo gdzies wewnatrz nadal jestem dzieckiem i w tej swojej dzieciecej dojrzalosci badz nie dojrzalosci podejmuje bledne decyzje. Nie wyciagam wnioskow..uparcie czegos chce, dostaje to i nie znajduje juz zadnego pragnienia posiadania tego. I nie jest to nawet kwestia znudzenia tym, jak zabawka, tylko wlasnie zlej decyzji..Bo tylko wydaje mi sie ze chce czekolady kawowej, ale smakujac jej rozumiem ze mialam na mysli migdalowa, ale ja nie zadko zjadl juz ktos inny..A wystarczy przeciez bardziej zglebic tajniki wlasnej osoby, pragnien, zamiast gonic za czyms lapczywie..Jak mówi Łona "Biegniemy za szczesciem choc nie mozemy go dopasc, bo nie znamy prawdy o nim po co łapać króliczka skoro tak przyjemnie sie go goni:]"Bo tak to juz z nami jest ze bardzo chcemy spelnic swoje marzenia osiagnac jakies cele, ale czlowiek nie potrafi zyc bez marzen i wynajduje sobie nowe, coraz to nowsze..I nasze zycie staje sie taka pogonia za marzeniami..Znow zacytuje Łone "Mam marzenie i wiem co z nim robic, systematycznie stawiam sobie kłody pod nogi" :) I nie zaprzeczam tez ze spelnienie marzen jest powodem do radosci, tylko nie powinnismy dazyc do tego "po trupach" i za "wszelka cene", bo wtedy nie jest to spacer po marzenia ale bieg po "zycie"..
A czy warto placic cene 'zycia' za marzenia??

patusia_gdansk : :
cze 30 2005 Nie zwlekaj...
Komentarze: 6

Czasem potrzeba wielu lat zeby kogos pokochac, a czasem wystarczy jedna sekunda by poczuc "to cos " to drugiej osoby. To zarazem smutne i smieszne jak niktorzy ludzie gardza tym co dostaja pod sam nos, wybieraja szukaja po niebie a szczescie nigdzie nie odlecialo czeka pod stopami az je podniesiesz..Mowisz mam przed soba cale zycie, przyjdzie na to czas..a skad masz pewnosc ze jutro jeszcze bedziesz na tym swiecie? Nie mozna marnowac szans bo sie nigdy nie powtorza i kiedys pewnego dnia nagle okaze sie ze jestesmy calkiem sami i wokol nie ma zadnej bliskiej osoby bo przeciez wazniejsza po stokroc byla kariera, slawa cokolwiek..A milosc to cos tak pieknego i cudownego nawet jak boli to samo to uczucie jest bezcenne..wiec po co nam podbicie calego swiata jesli podbicie serca ukochanej osoby to o wile cenniejszy dar na cale zycie a slawa kariera praca odchodzi..i ty tez. Nie maruj chwil, one nie wroca i nei mow milosci odejdz stad, zapukaj jutro. Bo jutra ona bedzie juz u innych drzwi.

                  "Bo nie sposob w samotnosci żyć, najpiekniejsze potrzebnym komuś byc."

patusia_gdansk : :
maj 10 2005 I don't know...i don't understand...
Komentarze: 1

Nie pisze..nie mam weny..nie chce mi sie..nie rozumiem.
Dlaczego wszystko moglobybyc tak oczywiste, a zawsze ktos to utrudnia..czemu ludzie nie potrafia sie okreslic..lubie cie, nie lubie..kocham..albo poprostu mam cie w dupie. Udawana obojetnosc- to uwielbiaja..a ty ciagle zadajesz sobie pytanie czy to jest przyjazn czy moze kochanie. Juz nie wiem co mam myslec,czy to co czuje to cos relanego, prawdziwego. Strach poplatany z niepewnoscia- uwierzcie, dawki nawet male sa nie do zniesienia. Nie chce mowic o milosci, poprostu nie chce..Chce albo zeby byla albo zeby dala mi spokoj na jakis czas. Ciesze sie zyciem, staram kazda chwila..tylko czasem przychodzi ten moment zawachania. Marze o nim a zarazem nie wyobrazam sobie nas "razem". To jest taka troskliwa osoba, nie szpaner, taki zwykly niedoskonaly chlopak..ale to wlasnie tak bardzo mi sie podoba..Bycie zwyczajnym w tym tak zwariowanym swiecie to naprawde cos.Pozatym znow nie wiem kim jestem..Patrze na siebie swoimi oczami, patrze na innych i mysle kim jestem w ich oczach. Czasem nikim, chwilami prawdziwa, jakbym sie nigdy nie zgubila.

"Czasem są chwile, gdy problem jest w każdym kroku
W pięści ściskasz frustracje
Bezsilne łzy ci płyną z oczy
Są takie momenty, gdy ufa się już tylko Bogu
A wszystko czego chce się, to jakiś na szczęście sposób
Gdy z kolejnych łez atak przychodzi złości
O ścianę niszczysz pięści, miotasz się w bezsilności
Wpada się w problem jak w bagno, w wir nicości
A świat twych zasad prostych już runął
Jak domek z kart
Boże proszę byś problem usunął
Bym lepsze świat zobaczył jutro rano się budząc
(...)
I cicho cię proszę chroń przed ścieżką ciemną
(..)
Nawet najtwardsi mają chwile, kiedy potrzebują klęknąć
Czekając na lepsze chwile, powierzając się Bogu
Boże uchowaj mnie, o tak niewiele cię dzisiaj proszę
I uwolnij od bagażu, który na plecach noszę
Z życia dużo już wyniosłem, więc przestań mnie doświadczać
Nie chcę tak do końca walki z problemami staczać
Grzechów było wiele, dobrze wiem, nie jestem święty
Jak każdy napotykam na życiowe zakręty
Miewam czasem chwile, gdy czuję się za bardzo pewny
I takie w których mój rozdział wydaje się zamknięty
(...)
Boże daj mi siłę, powiedz mi co mam robić
Jak baczyć z tymi, co w najgorszych chwilach chcą mnie dobić
Z tymi, co chcą szkodzić, z nimi nie pisane jest się godzić
Bo to szlam tego świata, tu chodzi właśnie o to
By być wokół tych, co są cenniejsi niż złoto
Boże zastanawiam się ile mój czas będzie płynął
A gdybym zginął, to opiekuj się moją rodziną
Człowiek stwarza pozory, boi się, że życie przegra
Bo każdy ma chwile, że się po cichu żegna."

Peunty chyba nie potrzeba.

patusia_gdansk : :
kwi 22 2005 Szczęscie, wszystko co naprawde ważne..
Komentarze: 3

Ludzie, ludzie, wy nie wiecie,
Że jest szczęście na tym świecie:
Patrzeć w niebo, gonić okiem
Za gwiazdeczką, za obłokiem,
Słuchąc pieśni, która śpiewa
Naszej duszy duch przyrody,
W głosie ptasząt, w dzwięku wody,
W szeleszczących listkach drzewa;
I nawzajem wysnuć z siebie
Pieśń piękniejszą, pieśń marzenia,
O aniołach i o niebie
I w szlachetne uderzenia
Wybić wszystkie serca bicia,
I żyć pełnią swego życia,
Mieć za sobą lat niewiele,
Mieć przed sobą szcześcia wieki,
W sobie duszę, która smiele
Daży w przyszłość, w kraj daleki,
W kraj z pięknością i swobodą -
Snem miłości, czucia, wiary
Kochać, wierzyć, czuć bez miary,
Być kochaną - umrzeć młodą -
Ludzie, ludzie, czyż nie wiecie,
Że to szczęście jest na świecie!

Nie raz już pisalam o szczęściu, jednak to chyba temat nie do wyczerpania. Jeśli czegoś brakuje można o tym mowić długo, kiedy sie to ma mowisz tylko " ta, poznalam, dotknelam, widzialam...". Staje sie to wtedy jedną z tych najzwyklejszych rzeczy, tych na które nie zwracamy uwagi, a szkoda. Bo nie warto tracić czasu na szukanie wznioslych rzeczy. Powtarzam to co ludzie wiedza od dawna, że szczęście jest tak blisko..obok. Sama często jednak o tym zapominam. Tak to z nami jest wiemy, ale wiedza to tylko wiedza. I tak płaczemy gdy czujemy sie samotni, opuszczeni, zranieni..bo to mialo być to coś wielkiego, wspaniałego, a tymczasem okazalo sie niedoskonałe. Tylko czemu wymagamy doskonałości, skoro nie ma rzeczy doskonalych. Rozczarowanie to uczucie, które bedzie nam towarzyszyc, czesciej jesli nasze ambicje, nadzieje okaza sie wieksze duzo ponad mozliwosci. I mozemy sobie marzyc o wolnosci, pokoju..i nadal bedziemy czuc sie oszukani bo nic takiego narazie nie przychodzi. A wystarczy spojrzec tuż doslownie tuz obok. Przeciez jestesmy wolni, mamy wolna wole..nasze serce bedzie wolne, mysli...Bedziemy wolni tylko wtedy gdy nasze umysly i serca beda wolne, od  mysli tego swiata, od mysli ludzi. Wiara, zaufanie, nadzieja...Wierze, że spełnia sie wszystkie obietnice..Ufam, że Bóg nie pozwoli nas skrzywidzic..Mam nadzieję, że doczekam..że nigdy nie zwiatpie..:) Jestem szczesliwa bo przestalam szukac, bo rozejrzalam sie wokoł i dostrzegłam ile szczęscia może dac jeden uśmiech, jedno spojrzenie, jedno slowo..Nie wielkie, nawet nie takie wazne..zwykłe "Czesc"..Kolory, robaczki, maleństwa..spacer..I Pamietajcie usmiechajcie sie bo moze dla was ten jeden nie wazny usmiech sprawi ze ktos odnajdzie sens w zyciu i nigdy nie stancie sie do konca powazni..Szalejcie...nawet gdyby inni nazywali to glupota...oni beda gnic w powadze a wy cieszyc sie chwila :)

patusia_gdansk : :
lut 11 2005 NeW..CalkieM NeW NoteczkA :)
Komentarze: 3

Za mną juz ferie, wyjazd do Bydgoszcyz->do kochanej Dorotki:) Za mną także kilka dlugich rozmów o życiu i nie tylko, najważniejsza decyzja w życiu. Za mną już 15 lat mojego życia :) Przedemną nauka, wiele wyborów i otwartych dróg. Przedemną  jeszcze wiele lat...mam nadzieje :P Nie chce opowiadać o tym co bylo w Bydgoszczy, bo to nie jest takie istotne co robilam, ważniejsze jest to co zrozumiałam. Szczerze przyznam że bałam sie że z Dorotka za bardzo sie oddaliłyśmy, że bedzie jak z kumpela. Miło sie rozczarowałam. Czuję, że mamy jedne z najlepszych kontaktów od wielu lat. Jak byłysmy takie male to liczyla sie tylko zabawa, kazda z nas dorosła poszła w rózne w strony, naszczescie nie aż tak oddalone o siebie. Kocham ją bardzo, jak przyjaciolke siostre bratnia dusze, ale przedewszystkim minął strach co do zaufania, ufam i wierzę ze sie nei zawiode:) Pozatym wróciłam z radościa życia, nauczylam sie cieszyc nawet mala rzecza i ucze sie dalej, bo co w tym zlego ze jestem dzieckiem, to zaden wstyd:) Zbliżaja sie walentynki, ale to nie moj temat, o tym moga mowic zakochani:P Im pozostawiam ten piekny dzien:) A ja narazie sie ucze, zaczełam myslec o tym co jutro za tydzien, rok. Ciesze sie kazdym dniem i staram nie myslec o tym co bylo.
Dodam jeszcze ze zachwycil mnie "Upiór w operze", mozecie sobie mowic co chcecie, ale to bylo piekne. Czasem zdaza mi sie byc wrazliwa :)

  My shadows the only one that walks beside me
My shallow hearts the only thing that``s beating
Sometimes I wish someone out there will find me
Till then I walk away!
(....)
  Read between the lines
What``s fucked up and everythings all right
Check my vital signs to know I``m still alive
And I walk alone....
                              (Green Day)

patusia_gdansk : :